Teatr Do usłyszenia

Dziady cz. II

Dziady cz. II audiobook słuchowisko okładka

Boimy się śmierci. Żyjemy jak najlepiej, by zasłużyć na życie wieczne. Boimy się, że nasi zmarli cierpią. Dawniej chłopi zbierali się poza czujnym okiem księży, starali się wezwać swoich zmarłych i ulżyć ich męce, czy to ich karmiąc, ściągając na ziemię, czy po prostu się za nich modląc. Ale co, gdyby z duchami rzeczywiście można było porozmawiać? Co powie nam o życiu ten, który swoje już przeżył? Stowarzyszenie Evviva l’arte, przy wsparciu Miasta Oleśnicy, zaprasza na słuchowisko Dziady cz. II Adama Mickiewicza. Słuchowisko polecone przez Kuratoria Oświaty we Wrocławiu, Rzeszowie i Olsztynie

ISBN 978-83-957049-0-1
Zwiastun:

Król Olch

Ojciec i syn jadą konno przez las. Lecz syn widzi więcej, niż ojcu pozwala dostrzec jego szkiełko i oko. Z głębi lasu obserwuje ich coś bardzo starego. Czy zdąży zauważyć śmiertelne niebezpieczeństwo, w jakim się znaleźli? Stowarzyszenie Evviva l’arte prezentuje słuchowisko/audiobook Król Olch na podstawie tekstu Johanna Wolfganga von Goethego w przekładzie swobodnym Wisławy Szymborskiej.

ISBN 978-83-957049-2-5

Słuchowisko zrealizowane pod patronatem Fundacji Wisławy Szymborskiej, Ilustrację wykonał Marcin Tyrakowski.

O projekcie

Sztuka stara się wpływać na wszystkie zmysły. Jej celem jest pochłonięcie widza, wywołanie u nas wrażenia, że znalazł się w środku świata przedstawionego. Nie mniej dzieło (ekran, obraz, scena) znajduje się zwykle przed widzem, oddzielone od niego czwartą ścianą. Rzadko mamy okazję rzeczywiście poczuć się otoczeni przez obraz, chyba że… zabierzemy widzowi obraz. Dlatego, jak sądzimy, wielki potencjał mają słuchowiska. Widz, czy raczej słuchacz, zamyka oczy i samodzielnie zanurza się w świecie przedstawionym, wręcz uczestniczy w procesie tworzenia z pomocą swojej wyobraźni. Stworzony w ten sposób obraz jest skrojony na miarę dla tego jednego, konkretnego słuchacza. Słuchowiska łączą w sobie cechy różnych mediów – angażują wyobraźnię jak książki, przy czym same z siebie są żywe, tłoczne, podobnie jak filmy. Zwykle są też żywsze i bardziej angażujące niż audiobooki.

 Życie, właśnie, chcieliśmy przywrócić starym opowieściom. Zaczynamy od lektur, bo są to historie znienawidzone, które odruchowo zabijamy własną niechęcią. Nie do nich samych, ale do obowiązku ich czytania. Co trzeba zrobić, znane historie mogły opuścić czyściec i wzlecieć ku artystycznemu niebu? My próbujemy zmianę formy – nie chcemy poprawiać Słowackiego czy Wyspiańskiego, ale opowiedzieć ich tak, jak oni sami (mamy nadzieję) chcieliby być opowiedziani. Dlatego zabawę w doktora Frankensteina zaczynamy od historii, która kręci się wokół tego tematu – Dziady cz. II Adama Mickiewicza.

Jak to robimy?

Na ten moment nie mamy stałej siedziby (ale pracujemy nad tym!), więc nasze pierwsze słuchowisko powstało w studio zrobionym z kocy. Wsparła nas tutaj SP3 w Oleśnicy, gdzie rozłożyliśmy się w kąciku sali teatralnej. Jesteśmy amatorami w tej kwestii, ale swoją pracą staramy się udowadniać, że nie potrzeba wielkich pieniędzy, żeby coś stworzyć. Nasi aktorzy to albo członkowie lokalnego teatru młodzieżowego Za Kulisami, albo ludzie związani z Odyseją Umysłu, albo też ludzie w żaden sposób niezwiązani ze sztuką.

Dziady cz. II audiobook słuchowisko amatorskie studio nagrań Stowarzyszenie Evviva l'arte
Kierownik Projektu

Jakub Jędrusiak (jakub@s-el.pl)